• 29 listopada 2024 04:53

Wyjątkowa sytuacja w naszym kraju powoduje, że do “pomocy” włączają się również oszuści, dostrzegając szybki i łatwy zysk w obliczu wybuchu społecznej paniki. Ku przestrodze, przedstawimy najpopularniejsze na ten moment metody, z których korzystają liczni naciągacze.

Aktualnie panujący stan lęku, szczególne wśród osób w wieku 60+, skrzętnie wykorzystują manipulatorzy na wielu płaszczyznach. Działają w internecie, ale też w kontakcie bezpośrednim. Informacje na ten temat spływają do policji z całej Polski.

Nieuczciwe osoby sprzedają środki, posiadające rzekomo cudotwórcze właściwości i zwalczające zakażenie wirusem. W sieci pojawiły się m.in. suplementy, lekarstwa, amulety czy herbatki, które mają w niewyjaśniony sposób uchronić osobę przed zachorowaniem na koronawirusa czy też w sytuacji zarażenia spowodować całkowite wyzdrowienie. Popularne w ostatnim czasie stały się także “specjalistyczne” antykoronawirusowe maski oraz fałszywe szczepionki, których bezwzględnym zadaniem jest ochrona przed zakażeniem wirusem. Wszystkie wymienione środki osiągają w internecie absurdalne ceny, jednak ich funkcjonalność jest zwykłą manipulacją i w żaden racjonalny sposób nie zapobiegają zachorowaniom.

Problem niestety nie występuje tylko jako działalność w internecie. Coraz częściej pojawiają się również naciągacze, którzy przychodzą bezpośrednio do domów ludzi. Podszywają się pod pracowników sanepidu czy Ministerstwa Zdrowia, lekarzy, policjantów i przedstawicieli innych oraz przedstawicieli innych instytucji i organizacji, które walczą z rozprzestrzenianiem się i szerzeniem koronawirusa. Takie osoby skrupulatnie wykorzystują okazje i pod nieuwagą domowników okradają mieszkanie z często drobnych, ale zarazem drogocennych przedmiotów oraz pieniędzy.

Oszuści również podszywają się w nieprawdziwych wiadomościach SMS, bądź telefonach pod inne firmy, przekazując fałszywe oraz przekoloryzowane wiadomości na temat pandemii lub informując o darmowych maskach. Za pośrednictwem tego typu komunikatów wyłudzają od swoich ofiar personalne informacje, a nawet pieniądze.

PKO BP ostrzega przed wiadomościami o domniemanym przekazywaniu środków do rezerw Narodowego Banku Polskiego. Oszuści próbują w ten sposób wykorzystać epidemiologiczną sytuację. Informacja jest nieprawdziwa, a link kieruje do strony podstawionej przez naciągaczy. Przestrzegamy, aby nie klikać w link i jak najszybciej skasować wiadomość. Przesyłany komunikat brzmi:

“Informujemy iż zgodnie z spec ustawą dotyczącą koronawirusa Państwa środki na rachunku zostają przekazane do rezerw krajowych NBP. Zaloguj się aby zatrzymać 1000 PLN”

W jaki sposób chronić się przed działalnością oszustów?

Po pierwsze, należy zachować zdrowy rozsądek i nie dawać się udzielającej się szeroko społecznej panice. Po informacje na temat bieżącej sytuacji warto sięgać do oficjalnych kanałów. Można je znaleźć przede wszystkich na stronach Ministerstwa Zdrowia, Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Państwowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH, Światowej Organizacji Zdrowia oraz Narodowego Funduszu Zdrowia. Należy również weryfikować wiarygodność docierających do nas postów związanych z zagadnieniem koronawirusa, zanim udostępnimy je dalej w internecie. Jeśli chcemy zaopatrzyć się w maskę ochronną, postawmy na sprawdzone źródła, jak np. apteki.

W związku z ogólnospołeczną paniką, która jest wywoływana z powodu zarażeń koronawirusem, należy być świadomym, że takich manipulatorów może pojawić się coraz więcej. Dlatego pamiętajmy, aby przekazywać tę informację także swoim bliskim, sąsiadom, znajomym, by nie dali się oszukać.

Skip to content