• 29 listopada 2024 12:43

Seniorzy potrzebują aktywizacji, a domy seniora zmiany postrzegania. Wnioski z wrześniowej debaty podczas Dnia Seniora w Otwocku

paź 1, 2019
Dzień Seniora w Otwocku

Polska starzeje się, a czas jaki spędzamy na emeryturze wynosi już nawet jedną czwartą naszego życia. Niestety wraz ze wzrostem jego długości nie idzie poprawa jakości życia, zwłaszcza w tzw. wieku trzecim i czwartym. O tym, co zrobić, by do końca naszych dni cieszyć się sprawnością, dyskutowali uczestnicy Dnia Seniora, który odbył się 13 września w otwockim Domu nad Świdrem. Wydarzenie zostało objęte patronatem Głosu Seniora.

Anegdotę o pacjentce lekarza geriatry, która stwierdza, iż gdyby wiedziała, że będzie żyła tak długo, lepiej przygotowałaby się do starości, powtarza wielu specjalistów zajmujących się seniorami. Nasze życie w ciągu ostatniego wieku znacząco się wydłużyło, niewielu z nas myśli jednak o tym, jak będzie ono wyglądało na starość. Jak zauważyła, uczestnicząca w debacie, prezes Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej (KIGS) – Marzena Rudnicka – W 1954 roku, kiedy ustalono taki wiek emerytalny, jaki mamy dziś, mężczyźni umierali średnio 4 lata przed emeryturą, a kobiety żyły na emeryturze 2 lata. Dziś kobiety żyją na emeryturze średnio 22 lata, a mężczyźni 9.  Zatem mamy praktycznie 20 lat dłuższe życie niż w latach 50.

Trzeci wiek wymaga naszej opieki, czwarty opieki innych

Choć o starości powinno się myśleć już za młodu, większość z nas zastanawia się co z nią zrobić dopiero w momencie przejścia na emeryturę. Mimo, że nasz świat ulega wtedy sporej zmianie, chcemy utrzymać dotychczasowy styl życia oraz nawyki i przyzwyczajenia. To ważne, gdyż dzięki temu proces starzenia staje się mniej odczuwalny. Przechodząc w tzw. wiek trzeci powinniśmy jednak sami zatroszczyć się o takie kwestie jak: profilaktyka zdrowotna, aktywność fizyczna, świadomość żywieniowa, ale też sprawność umysłowa i relacje towarzyskie. Z pomocą przychodzą wyspecjalizowane instytucje koncentrujące się na potrzebach seniorów. 

Najważniejsze zadanie Uniwersytetów Trzeciego Wieku to maksymalne wydłużenie tego trzeciego wieku, żeby on nie trwał 5 lat po emeryturze, tylko żeby trwał 20 czy 30 lat po emeryturze – powiedziała Krystyna Lewkowicz, prezes Fundacji „Ogólnopolskie Porozumienie Uniwersytetów Trzeciego Wieku”. Uniwersytety mają minimum 30-40 ofert na spędzanie wolnego czasu. Każda osoba może znaleźć sobie to, co ją interesuje – dodała.

Działalność edukacyjna i aktywizująca Uniwersytetów Trzeciego Wieku sprzyja utrzymaniu sprawności umysłowej, ale ma też wymiar integracyjny, pozwala na utrzymanie relacji oraz nawiązanie nowych znajomości. Jest to niezwykle istotne zwłaszcza ze względu na boleśnie dotykające seniorów zjawisko jakim jest samotność. Jak zaznaczyła Marzena Rudnicka z KIGS, relacje z innymi to jeden z najważniejszych zasobów, z jakim przechodzimy na emeryturę, dlatego należy go rozwijać i pielęgnować.

Z innymi wyzwaniami wiąże się tzw. wiek czwarty, czyli okres, w którym nasza samodzielność jest ograniczona i zaczynamy wymagać pomocy innych. – Rozrzut tego czwartego i trzeciego wieku jest bardzo płynny i bardzo zróżnicowany jeśli chodzi o stan zdrowia – powiedziała podczas debaty Krystyna Lewkowicz. Jak dodała – osoba, która przechodzi na emeryturę, czy osoba która traci samodzielność ma wysokie oczekiwania w zakresie sprawowania nad nią opieki i pomocy. Są one jednak adresowane nie do rodziny czy dzieci, a w stosunku do jakiegoś, bliżej niezdefiniowanego państwa, czyli instytucji,  które mają  się nami opiekować, kiedy my wejdziemy w czwarty wiek i będziemy potrzebować pomocy osób trzecich.

Nie bójmy się domów seniora

Badania, jakie prowadziła Fundacja „Ogólnopolskie Porozumienie  Uniwersytetów Trzeciego Wieku” pokazały, że większość z nas na starość nie chce obarczać dodatkowymi obowiązkami swoich dzieci (a czasem nie może na nie liczyć), lecz oczekuje opieki ze strony państwa, samorządów, instytucji typu domy seniora. Tymczasem korzystanie z tych ostatnich wciąż wiąże się w społeczeństwie z pewnym oporem. – Absolutnie nie przyjmujemy do wiadomości, że ktoś obcy mógłby się opiekować naszym bliskim, albo uważamy, ze to jest coś, co nas określa jako osoby nieczułe, że to jest coś nie w porządku. Niestety jest też nienajlepsze postrzeganie tego typu ośrodków w społeczeństwie, prawdopodobnie przez różne sytuacje, które czasem wyciekają do mediów – stwierdziła prowadząca debatę Margit Kossobudzka.

Jest to według niej sytuacja krzywdząca dla ośrodków, które radzą sobie doskonale i profesjonalnie zajmują się opieką nad seniorami. Przykładem może być Dom nad Świdrem w Otwocku, z którego działalnością zapoznali się goście Dnia Seniora. – Staramy się stworzyć ten dom tak, aby każdy czuł się tutaj jak w rodzinie. My jesteśmy tutaj rodziną – powiedziała dyrektor placówki, Mariola Stasiak. Jeżeli chodzi o te osoby, które są w domu to uważam, że za późno trafiają do takich domów jak nasz czy jakikolwiek inny. Rodzina często ma obawy – dodała.

Zdarza się, że osoby starsze domagają się, by opieką nad nimi zajęły się ich dzieci. Dla wielu bardzo dobrym rozwiązaniem staje się jednak oferta domów seniora. Tym bardziej, że coraz częściej są to dobrze wyposażone i wyspecjalizowane placówki, które zapewniają profesjonalną opiekę, zabiegi rehabilitacyjne, zajęcia w grupie czy urozmaicone zajęcia integracyjne. Domy seniora otwierają się także na nowe rozwiązania i technologie. Dla przykładu, w Domu nad Świdrem podopieczni brali udział w testowaniu działania interaktywnej podłogi, a ich uwagi zostały uwzględnione przy projektowaniu nowego pakietu aplikacji.

fot. Emilia Bąk
fot. Emilia Bąk

Jako firma inżynierska staramy się przygotować narzędzie, które będzie odpowiadało na wiele potrzeb. Takie, które pozwala aktywizować ruchowo, pozwala w dobrej formie utrzymać intelekt, ale też które pozwala pracować w grupie i socjalizować się, co zapobiega wyalienowaniu osób starszych – powiedział Wojciech Muliński, członek zarządu firmy Funtronic, która opracowała urządzenie. W czasie Dnia Seniora jego uczestnicy mogli zapoznać się z pakietem gier i quizów, które zostały stworzone przez Funtronic, z myślą o aktywizacji osób starszych.

fot. Emilia Bąk

Chorzy na Alzheimera wymagają szczególnego wsparcia

Jednym z wątków debaty w otwockim domu seniora stała się kwestia opieki nad osobami cierpiącymi na chorobę Alzheimera. Jak zauważył wiceprzewodniczący Polskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera, Adam Piątkowski – W Polsce szacuje się, że jest ok. pół miliona osób dotkniętych chorobami demencyjnymi, z czego 60 proc. to jest choroba Alzheimera. Choroba bardzo trudna, ale osoby nią dotknięte trzeba aktywizować zwłaszcza w pierwszym jej etapie.

fot. Emilia Bąk
fot. Emilia Bąk

Problem dotkniętych tą chorobą osób jest tym poważniejszy, że dotyczy również ich opiekunów. Ich liczbę także szacuje się na pół miliona osób, jest to jednak grupa często pomijana. Opiekun, którym zazwyczaj jest współmałżonek lub ktoś z rodziny, nie zawsze może liczyć na profesjonalne wsparcie, a jego praca nie jest wynagradzana. Chorzy i ich opiekunowie często bywają stygmatyzowani. Brak jest kompleksowych zasad pomocy i opieki.

– Tylko 20 proc. osób chorych ma opiekę stacjonarną ośrodków takich jak domy seniora czy też społeczne domy jak Centrum Alzheimera, które jest wiodącym w tym zakresie – powiedział Adam Piątkowski. – Aktywizacja jest konieczna. Obok farmakologii jest to drugi najważniejszy element, który pomaga w utrzymaniu sprawności intelektualnej i tej fizycznej – dodał. Zaznaczył przy tym, że kwestią opieki na chorymi na Alzheimera powinno zajmować się więcej ośrodków, a Polska powinna wdrożyć kompleksowy plan alzheimerowski przyjęty przez Parlament Europejski w 2017 roku.

Dzień Seniora został zorganizowany, po to by zwrócić uwagę na kwestie opieki nad osobami w podeszłym wieku. Wydarzenie miało również charakter pikniku dla podopiecznych otwockiego Domu nad Świdrem. W jego trakcie odbyła się degustacja dietetycznych przekąsek wraz z wykładem na temat zdrowego żywienia, który poprowadziła dietetyk Hanna Stolińska-Fiedorowicz, gimnastyka dla seniorów w towarzystwie trenera personalnego oraz turniej gier i quizów na interaktywnej podłodze.

fot. Emilia Bąk

fot. Emilia Bąk
fot. Emilia Bąk

Funtronic to polska firma, która rozpoczęła swoją działalność w 2014 roku. Jest producentem i dystrybutorem interaktywnej podłogi Funtronic Senior – multimedialnego projektora obsługiwanego przy pomocy ruchów ciała. To innowacyjne narzędzie stosowane jest do aktywizacji oraz rehabilitacji osób starszych, cierpiących na choroby demencyjne, w tym chorobę Alzheimera. Urządzenie zawiera zestaw multimedialnych ćwiczeń ruchowych, gier i quizów oraz aplikacji rewalidacyjnych, które polepszają kondycję fizyczną i umysłową seniorów, zwiększają ich zdolności poznawcze, motywują do integracji i pracy w grupie. Przeznaczony dla seniorów Pakiet Szmaragdowy aplikacji został opracowany we współpracy ze specjalistami oraz pensjonariuszami „Domu nad Świdrem” w Otwocku. Produkt jest rekomendowany przez Polskie Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera oraz posiada znak jakości OK Senior. Urządzenie można zamówić za pośrednictwem strony funtronic.eu.

Skip to content