Uczenie się przez całe życie, to jedyna metoda opóźniania starzenia się mózgu. Nauka nowych tematów, dziedzin, to odradzanie neuronów (komórek nerwowych), bez względu na wiek. Moje motto życia to uczyć się i uczyć kogoś.
Nie marnujmy możliwości swojego mózgu
W ludzkim mózgu jest ok 10-15 miliardów neuronów tworzących sieć. W procesie zapamiętywania informacji korzystamy z ok 12% komórek nerwowych. Od nas zależy, jak gospodarujemy rezerwami. Mózg jest elastyczny. Jeżeli jest systematycznie eksploatowany, czyli gdy stale uczymy się czegoś nowego, to neurony się odradzają. W przeciwnym wypadku – zanikają. Z wiekiem, często już z przejściem na emeryturę, mniej pracujemy umysłowo, stajemy się leniwi, czyli marnujemy możliwości mózgu.
Mam 90 lat i nie opuszcza mnie radość życia, ani zdobywania ciągle nowych umiejętności. Ona pobudza kreatywność moją i otoczenie, które często inspiruję. Taką radość można odkryć w każdym wieku.
Kilka rad dla seniorów
Na podstawie swojej 50-letniej, dydaktycznej pracy zawodowej mam dla seniorów kilka rad usprawniających funkcjonowanie mózgu.
- Przy uczeniu się nowych rzeczy ważna jest regularność i systematyczność.
- Uczmy się nowych języków.
Przed każdym planowanym wyjazdem za granicę poznajmy język kraju, do którego jedziemy. Nie chodzi o biegłość, ale o poznanie języka na poziomie podstawowym, o ćwiczenie się w używaniu słów i zwrotów używanych na co dzień. Skorzystajmy z bezpłatnych zajęć na Uniwersytetach Trzeciego Wieku (UTW) i Centrach Aktywności Seniorów (CAS). - Godne polecenia są ćwiczenia integrujące obie półkule mózgu. Polegają one na świadomym oddychaniu z równoczesnymi ćwiczeniami rąk i nóg naprzemiennie: lewa noga, prawa ręka itd. Takie zajęcia prowadzone są np. w Centrach Aktywności Seniorów, czy Domach Kultury.
- Korzystajmy z profilaktycznych badań mózgu. Śledźmy też systematycznie literaturę z tego zakresu oraz informacje na ten temat w multimediach.
- Nie traćmy czasu na narzekanie – cieszmy się życiem, bo w każdym z nas jest intelektualny potencjał.
Hormony szczęścia
Badania naukowe udowodniły, co potwierdzają tomografie mózgu, że uczenie się nowych rzeczy pobudza odradzanie się neuronów i rozbudowuje ich połączenia. Poprawia to elastyczność i spowalnia proces starzenia się mózgu. Ucząc się systematycznie nowych rzeczy oddalamy więc od siebie widmo poważnych chorób, choćby Parkinsona i Alzheimera.
W trakcie uczenia się uwalniana jest dopamina, której odpowiedni poziom wpływa na drugi ważny neuroprzekaźnik – serotoninę. Oba nazywane są „hormonami szczęścia”. Ale odpowiadają nie tylko za dobre samopoczucie i przyjemny nastrój. Zależy od nich również sprawny metabolizm i zdrowy sen. Odgrywają też ważną rolę podczas zapamiętywania, wzmacniają kreatywność i pobudzają do aktywności w poszukiwaniu wiedzy z różnych dziedzin. Zwłaszcza dopamina wpływa na poprawę funkcji poznawczych (wiedza, koncentracja, pamięć, podejmowanie decyzji, rozwiązywanie problemów, samoocena itd). Jej poziom można zwiększyć grając na instrumentach, czy słuchając muzyki.
Jednym słowem, gdy uczymy się nowych rzeczy nasz mózg odczuwa to jako przyjemność, co daje nam radość i szczęście, a także podnosi poczucie własnej wartości.
Uczmy się więc przez całe życie, wierzmy w siebie i spełniajmy swoje marzenia bez względu na wiek.