Osowa Góra to zachodnia dzielnica Bydgoszczy. Położona na wysokości od ok. 52 do ok. 85 m n.p.m. Odległą od centrum miasta dzielnicę wzięli ostatnio „na celownik” członkowie sekcji nordic walking. Sekcja działa w ramach Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Bydgoszczy. Piechurzy realizują obecnie program ”Bydgoszcz to nie tylko Starówka”.
– Już latem czasie spacerów po Osowej Górze będziemy mogli się poczuć się jak w renomowanym uzdrowisku! W ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego wybudowano tu na leśnej polanie minitężnię. Obiekt przypomina tężnie w Ciechocinku, lecz jest znacznie mniejszy. Ma długość 12 metrów i wysokości 4 metry. Konstrukcja wykonana jest z drewna sosnowego. Solanka skraplać się będzie spływając po gałązkach tarniny – mówi mieszkającą od 26 lat na Osowej Górze Lili Kołaczyńska.
– Ostatnio rząd poluzował obostrzenia pandemiczne. Od połowy lutego nie będziemy już musieli się spotykać na kijkach w małych grupach. Władze zezwoliły na uprawianie sportów na wolnym powietrzu bez ograniczeń ilości uczestników. Nareszcie będziemy mogli na naszych spacerach oddychać pełną piersią. Znikną też obawy, że jakiś funkcjonariusz stwierdzi, że nasza grupa jest zbyt liczna – cieszy się Bogusława Bzdzion.
– Spacery rehabilitacyjne słuchaczy Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Bydgoszczy cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Miłośnicy nordic walking czerpią z nich radość, świeże powietrze i witaminę D. Wkrótce nastąpi pewne poluzowanie pandemiczne. Mam nadzieję, że z tego powodu liczba osób korzystających ze spacerów znacznie się zwiększy – dodaje organizatorka spacerów, Bożena Sałacińska.
Tekst oraz zdjęcia: Bożena Sałacińska