Uzdrowisko Cieplice założono w 1281 roku. Legenda głosi, że wzięło początek w dworku myśliwskim wzniesionym przy źródłach. Wtedy to, podczas polowania zorganizowanego przez księcia śląskiego Bolesława Wysokiego, woda uzdrowiła jelenia, który wówczas został zraniony.

 – Zamieszkaliśmy z mężem w samym centrum uzdrowiska, czyli w „Domu Zdrojowym” z 249 pokojami. Lekarz zalecił nam głównie kąpiele lecznicze w wodzie termalnej. Rano biegamy z zabiegu na zabieg. Po obiedzie spacerujemy po głównym deptaku i Parku Zdrojowym. Wieczorami zasiadamy w jednej z licznych kawiarni przy kawie lub piwku. Dzięki cudownej, letniej pogodzie i serii zabiegów czujemy się w pełni zrelaksowani – mówi ambasadorka „Głosu Seniora” i kuracjuszka, Bożena Sałacińska.

Obiekty Uzdrowiska położone są na płaskim terenie, co ułatwia spacery osobom starszym czy pacjentom ze schorzeniami ruchowymi. Sanatorium oferuje m.in. kąpiele w wodzie fluorkowo-krzemowej, kąpiele kwasowęglowe, kąpiele perełkowe czy kąpiele borowinowe. Kąpiel w wodzie termalnej wywołuje natychmiastowe reakcje spowodowane działaniem czynników fizykochemicznych. Z kolei ćwiczenia prowadzone przez fizykoterapeutów zwiększają wydolność fizyczną i psychiczną. Poprawiają też funkcjonowanie stawów oraz kręgosłupa, tym samym zapobiegają następstwom bezruchu oraz zwiększają siłę mięśniową.