Kiedy w trudnym dla nas pandemicznym czasie usłyszeliśmy w radio i telewizji, jak władze zachęcają nas do szczepienia przeciwko COVID-19 to uwierzyliśmy, że państwo dba i troszczy się o zdrowie i życie najstarszych jego mieszkańców. Kiedy jednak obudziliśmy się w realnej rzeczywistości to ten optymizm szybko przybrał szare kolory i zamienił się w nastrój goryczy i bezradności. Ze stanu euforii trafiliśmy w stan smutku, przygnębienia i rozpaczy. Okazało się, że seniorów nie traktuje się poważnie, że zarejestrowanie się większości z nich do szczepienia graniczy z cudem. Szczęśliwcy zaś, którym po kilku godzinach stania w kolejce przed punktami szczepień udało się zarejestrować, nie mogą doczekać się podania im terminu szczepień.
Skargi na organizacje szczepień słychać z ust wielu najstarszych Polaków, którzy często podkreślają, że dobrej organizacji szczepień nie służy, mający ochronić populacje osób starszych, od początku nieprzemyślany i stale zmieniany harmonogram Narodowego Programu Szczepień. To powoduje nikomu niepotrzebny chaos i dezorganizuje przebieg szczepień.
Z dnia na dzień narasta bunt w szeregach ludzi w podeszłym wieku. Zaciskają pięści z niemocy, kiedy słyszą o szczepieniu młodszych od nich, jakimś dziwnym trafem wcześniej skierowanych do szczepienia. Zastanawiającym dla nich jest przy tym zapowiedź rejestracji osób 60+, kiedy nie zaszczepiono jeszcze wszystkich chętnych seniorów 70+, a nawet 80+. Smutne, kiedy z dnia na dzień wielu seniorów przekonuje się, że w punktach szczepień nikt nie potrafi udzielić im informacji o tym, kiedy dostaną szanse do bycia zaszczepionymi.
Taka bezduszność w traktowaniu starszych, bezradnych wobec tego zjawiska, słyszących codziennie w telewizji o wspaniałej organizacji szczepień, wywołuje stres, wpływa negatywnie na stan ich zdrowia. W takich chwilach towarzyszy im refleksja, że dla decydentów, w przeciwieństwie do składanych przez nich deklaracji, są tak naprawdę mało ważną grupą społeczną, docenianą jedynie przy wyborach.
Czas najwyższy zmienić nastawienie do szczepienia najstarszych Polaków i pokazać w konkretnych, praktycznych działaniach, że ich zdrowie i życie leży w interesie państwa i rodziny.
Autor tekstu – Kazimierz Nawrocki
Ostrów Wielkopolski
Luty 2021