Aktywni słuchacze z sekcji Nordic Walking z Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Bydgoszczy mają już serdecznie dosyć zakazów związanych z koronawirusem.
Od kiedy rząd zezwolił na spacery do lasu, seniorzy KUTW w każdy czwartek spotykają się w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku.
Ostatni spacer przyniósł wiele miłych niespodzianek. Pierwszą z nich była wizyta na placu zabaw. W Bydgoszczy z powodu pandemii do dziś nie wolno dzieciom z nich korzystać. W związku z tym patrol złożony z najbardziej wysportowanych słuchaczy przetestował każdą huśtawkę, karuzelę i zjeżdżalnię.
– „Kaskaderzy” stwierdzili, że wszystkie urządzenia do zabawy są sprawne. Jednogłośnie stwierdzili można sprzęt przekazać dzieciom. A ile było radości przy jego testowaniu! Seniorzy choć przez chwilę mogli wrócić do czasów dzieciństwa – dzieli się swoimi wrażeniami Jan Marfiewicz.
Zmęczeni miłośnicy spacerów zrobili sobie krótki wypoczynek na polance koło hotelu PAŁAC. Wypoczynek przewał im ryk lotniczych silników. Na polance, gdzie odpoczywali seniorzy wylądował prywatny helikopter.
– Maszyną przylecieli służbowo do Bydgoszczy biznesmeni z Bielska Białej. Pilot został na miejscu przy wiropłacie. Miał kilka godzin wolnego przed lotem powrotnym. Niestety zdecydowanie odmówił porozwożenia zmęczonych “kijkarzy” bezpośrednio do domów. Pozwolił jednak zasiąść na chwilę za sterami helikoptera – opowiada śmiejąc się organizatorka spacerów, Bożena Sałacińska.
Tekst i zdjęcia: Bożena Sałacińska