Książka to magiczny przedmiot, który ma wpływ na emocje. Czasem wystarczy przeczytać dobrą powieść, aby nasz dzień nabrał nowego koloru. Jest także przedmiotem, po który sięgamy gdy smutek zagości w naszym życiu. Książki są jak lekarstwem dla ludzkiej duszy- o czym możemy się przekonać w powieści Niny George „Lawendowy pokój”.
Powieść Lawendowy pokój w przewrotny sposób opisuje czytelnictwo, bowiem książki posiadają właściwości lecznicze, a każda z nich przeznaczona jest na inną dolegliwość. A księgarnia, w której znajdują się unikatowe powieście ukazana jest jako miejsce, w którym człowiek zostaje niemalże zdiagnozowany i potraktowany jako pacjent. Każdy nie zależnie od tego czy cierpi na bezsenność, ma złamane serce, czy po prostu złapała go chandra otrzyma odpowiedni tytuł od spostrzegawczego i przenikliwego właściciela tego wyjątkowego święta. W takich okolicznościach poznajemy głównego bohatera powieści Jean Perdu, który perfekcyjnie potrafi odgadnąć co kryje się najgłębszych zakamarkach ludzkiej duszy.
Książka posiada ciepły wydźwięk, pomimo nostalgicznego nastroju. W powieści namacalna jest tęsknota za przeszłością. Główny bohater nie może pogodzić się z pewnymi wydarzeniami, które miały nieodwracalny wpływ na jego obecne życie. Na szczęście wszystko może się zmienić za sprawą jednego listu.
Ta wzruszająca opowieść porusza nie tylko kwestie związane z prawdziwą miłością, ale również potęgą marzeń oraz wiary we własne możliwości. Zdecydowanie opisana historia jest ponadczasowa, bowiem autorce udało się poruszyć wiele ważnych życiowych kwestii, z którymi borykamy się niezależnie od wieku. Pomimo tego, że fabuła mogłaby się wydawać dość prosta, wartości dodaje jej skupienie się na wewnętrznych przemyśleniach bohaterów „Lawendowego pokoju”. Tym samym czytelnik wchodzi w zażyłą relację z postaciami książki.
Z pewnością jest to przejmująca opowieść o ludzkich uczuciach oraz o decyzjach w życiu, które wiele mogą w nim namieszać, a także o sile marzeń.
Autor: Pamela Raczyńska