• 7 lipca 2024 00:05

Nowy sposób wyłudzania pieniędzy przez oszustów internetowych.

 Do wczoraj uważałem, że jako osoba obyta z komputerem od 15 lat nie dam się łatwo nabrać na żadne internetowe oszustwo. Zamówiłem aparat fotograficzny, a dostałem podróbkę taniego zegarka. Piszę nie po to, aby się nad sobą użalać. Chcę przy okazji ostrzec innych seniorów przed nowym sposobem wyłudzania pieniędzy. Mnie ta nauka kosztowała na szczęście tylko 259 zł.   

Ale  do rzeczy. Chciałem zrobić żonie niespodziankę. Postanowiłem kupić jej nowy cyfrowy aparat fotograficzny. W internecie wypatrzyłem reklamę aparatu SONY ZV-1. Dla ciekawskich pokazuję link do strony:
https://www.znnasio.com/products/2023-new-sn-zv1?st&fbclid=IwAR2sxgNh6_4zdZXFJTaYUuPh3cdiQjkIRfTVuyOgko1Nl_Q7p6ORd6V-ogA

Aparat sprawdziłem na stronie firmy SONY. Miał naprawdę dobre parametry. A do tego jeszcze była dołączona super oferta rabatowa. Sprzedający dawał 90% zniżki! Aparat, który w sklepie kosztuje 2590 zł, a oferowano za jedne 259 zł. Kwota ta miała być płatna kurierowi przy odbiorze przesyłki. Do zakupu przypiliła mnie jeszcze informacja, że w magazynie jest ostatnie 200 sztuk! Również warunki gwarancji i ewentualnego zwrotu towaru wyglądały zachęcająco.

        Byłem więc pewny, że wykazałem się należytą skrupulatnością przy wyborze towaru. Z niecierpliwością czekałem na nadejście przesyłki. Paczka dotarła do mnie w czwartek, 24 sierpnia. Po zapłaceniu  doręczycielowi kwoty 259 zł szybko wsiadłem do samochodu. Po  otworzeniu paczuszki spotkał mnie szok. W pięknie zapakowanym pudełeczku zamiast wyczekiwanego aparatu fotograficznego była chińska podróbka zegarka marki WEIGUAN . Jego wartość w Internecie to 89 zł.

       Z początku łudziłem się, że może ktoś się pomylił przy pakowaniu przesyłki. Ponownie wszedłem na stronę sprzedającego. Tam okazało się, że takich jak ja „ŁOSI” jest w Polsce znacznie więcej.  „Oszuści i złodzieje” to były najdelikatniejsze określenia, jakimi kupujący określali sprzedawców. Rano następnego dnia zgłosiłem się z kompletną dokumentacją oszustwa w komisariacie Policji Bydgoszcz-Fordon. Zgłoszenie zostało przyjęte. Informacja o tym oszustwie zostanie rozesłana po wszystkich komisariatach w Polsce. Jeśli ktoś jeszcze zgłosi taki przypadek wyłudzenia pieniędzy, to będzie on traktowany nie jako jednostkowe zdarzenie, lecz jako przestępstwo o zasięgu krajowym.   

Autor:
Miłosz Sałaciński
AMBASADOR “GŁOSU SENIORA