Ustronie Morskie, wieś letniskowa położona pomiędzy Kołobrzegiem a Koszalinem, z wieloma atrakcjami turystycznymi, to tegoroczne miejsce wypoczynku, wybrane przez członków Klubu Seniora Optymiści w Ostrowie Wielkopolskim. Jak przekazali mi uczestnicy wyjazdu do Ustronia Morskiego – klimat nadmorski zawsze dobrze wpływa na ich samopoczucie i mobilizuje do większej aktywności,
w sumie pozwala im cieszyć się życiem pełnym pasji, radości i optymizmu. Tego zdania są również członkowie klubu, którzy wcześniej wypoczywali w Dźwirzynie i Mrzeżynie.
Wypoczynek nad morzem to w ostatnich latach sprawdzona przez nas forma relaksu, powiązana ze zwiedzaniem ciekawych zakątków naszego kraju i umacnianiem więzi międzyludzkich – mówi Małgorzata Konowalska, prezes Klubu Seniora “Optymiści”, a jednocześnie członek Rady Seniorów Ostrowa Wielkopolskiego. Cieszymy się, że ograniczenie obostrzeń związanych z pandemią pozwoliło nam powrócić do podróżowania, które wpływa pozytywnie na stan zdrowia naszych seniorów, na ich kondycję fizyczną i sprawność umysłową. Nasz tegoroczny pobyt nad morzem to była kolejna okazja, aby nieco więcej się poruszać i zadbać o własną formę. Chęci i motywacji nie brakowało. Towarzyszyła nam przy tym świadomość, że podróże rozwijają umysł i rozszerzają horyzonty, dostarczają ciekawych wrażeń i wspomnień, pozwalają efektywnie, w niepowtarzalnej atmosferze spędzać wolny czas. Dlatego podróże są nam bliskie – dodała – i co niezwykle ważne, stwarzają możliwość wyciszenia się każdemu z nas od codziennych zmartwień, trosk i kłopotów.
Lipcowy pobyt ostrowskich seniorek i seniorów na Wybrzeżu był dla nich czasem spełnionych nadziei, czasem realizacji ich hobby. Z tego wyjazdu czerpali pełnymi garściami. Program pobytu w Ustroniu Morskim był bogaty i urozmaicony: od codziennej, porannej gimnastyki na terenie ośrodka
w przepięknej scenerii przy kwitnących Hortensjach do wieczornych, pełnych emocji spotkań towarzyskich, kiedy wszyscy jak jeden mąż uczestniczyli przy grillu z muzyką mechaniczną oraz kolacji z daniami charakterystycznymi dla tego regionu. “Szwedzki stół” przypadł wycieczkowiczom do gustu. Towarzyszył im uśmiech i dobre słowo.
Po wypitej, porannej kawie seniorzy tłumnie maszerowali z leżakami, kocami i napojami na brzeg morza. Dla ostrowskich podróżników wypoczynek nad morzem nie oznaczał już tylko wylegiwania się na plaży od rana do wieczora. Nie oznaczał także leniwych spacerów z przerwami na smażoną rybkę, gofry z bitą śmietaną czy lody z automatu. Malownicze tereny Ustronia Morskiego stwarzają doskonałe warunki dla amatorów pieszych i rowerowych wycieczek, z czego nasi seniorzy chętnie korzystali. Spacerując z kijkami brzegiem morza i na trasach o różnym profilu zaawansowania pokazali, że można nie tylko odpocząć, ale także zrzucić zbędne kilogramy, wysmuklić sylwetkę i skutecznie poprawić kondycję. Atrakcją dla wielu, ubranych w kapelusze i kolorowe chusty były wieczorne spacery nad morze, aby obejrzeć zachód słońca. Byli też tacy, dla których bieganie w wybornych warunkach – szum morza i piasek pod nogami – było prawdziwą przyjemnością.
Dla niektórych aktywny wypoczynek łączył się z jazdą na rowerze w malowniczym otoczeniu stanowiącym nie lada ucztę dla zmysłów i ducha, a przy tym był skutecznym sposobem na spalenie zbędnych kalorii. Odpoczynek na dwóch kółkach traktowali jako przyjemne z pożytecznym.
W sympatycznej pamięci Optymistów pozostały dwa wieczorki taneczne, wyprawiane uroczyście urodziny Małgosi i imieniny Czesławy i dwóch Krystyn oraz wieczór “arbuzowy”, podczas których, kosztowano lody, owoce i gofry oraz smażone ryby.
Tegoroczny pobyt nad morzem ostrowskie seniorki i seniorzy wykorzystali do zwiedzenia ciekawych zakątków Pomorza, tj. Ustronia Morskiego i Sarbinowa. Innego dnia przejechali się pięcioma melexsami do Sianożętów, poznając historie miasta i gminy. Odwiedzając nadmorskie zakątki, które nie zawsze da się zobaczyć z poziomu samochodu, przy okazji szlifowali kondycję i przeżyli wspaniałą przygodę.
Po dziewięciu dniach pobytu w Ustroniu Morskim podróżnicy z klubu Optymiści wrócili do Ostrowa Wielkopolskiego zdrowi, wypoczęci i opaleni. Zadowoleni z tego, że po ograniczeniu obostrzeń sanitarnych związanych z pandemią mogli powrócić do podróżowania, do realizacji swoich pasji
i zainteresowań.
Warto zaznaczyć, że Zarząd klubu zorganizował już w roku bieżącym trzy pikniki na Piaskach, podczas których licznie przybyli seniorzy mogli potańczyć, pośpiewać i uczestniczyć w różnych konkursach. Kolejne pikniki i biesiady na Piaskach pod namiotem przy muzyce przed nimi. Takie inicjatywy integrujące środowiska senioralne należy wspierać i upowszechniać, zachęcać najstarszych mieszkańców do wyjścia z domów i włączenia się w nurt aktywnego życia w mieście.
Autor tekstu – Kazimierz Nawrocki
Zdjęcia – Małgorzata Konowalska
Ostrów Wielkopolski
Sierpień 2021