Coraz częściej zamawiamy produkty przez Internet. To łatwe i wygodne, jednak może również zagrażać bezpieczeństwu konsumentów. W ramach akcji „Bezpieczny Senior. Stop manipulacji – nie daj się oszukać” opisujemy potencjalne zagrożenia, które mogą spotkać kupującego, ale także cały proceder nieuczciwych praktyk stosowany przez
sprzedających.
Fake sprzedawca i fake towar
Dzisiaj jesteśmy w stanie znaleźć praktycznie każdy produkt w Internecie. Nie ma już potrzeby wychodzenia z domu, aby zakupić nowy ekspres, sukienkę czy komodę. Często nawet możemy spotkać się z sytuacją, że towar, na który polujemy w sklepie stacjonarnym ma wyższą ceną. Dlatego coraz łatwiej przychodzą nam zakupy online. Jednak nie wszyscy sprzedawcy stosują uczciwe praktyki. Coraz popularniejsze stają się metody sprzedaży tzw. dropshippingu (z ang. drop – ‘upuścić’ i shipping – ‘wysyłka’) polegające na tym, że polski sprzedawca prowadzi oficjalny sklep i współpracuje z zaufanymi dostawcami, choć nie ma własnego magazynu. Jest to jak najbardziej legalna metoda, o ile sprzedający bierze odpowiedzialność za towar, który oferuje i jest w stanie ochronić konsumenta. Inaczej ma się sprawa ze sprzedawcami korzystającymi z metody nazywanej przez Izbę Gospodarki Elektronicznej „pozornym dropshippingiem”, który jest zwyczajnie nieuczciwy i nieetyczny. Cały proceder polega na tym, że sprzedawcy udają polskie przedsiębiorstwa, a w
rzeczywistości zamawiają za klienta towar bezpośrednio od pośredników, najczęściej z krajów azjatyckich. Największy problem polega na tym, że przysłany produkt może nie pokrywać się z opisem, a tacy sprzedawcy skutecznie utrudniają składanie reklamacji. Bronią się regulaminem, w którym widnieją informacje, że są oni tylko pośrednikami w
zamówieniach towaru.
Nie zamawiaj, jeśli:
-
- Niska cena – towary sprzedawane za pośrednictwem fakeshippingu (od słów fake – ‘fałszywy’ i shipping – ‘wysyłka’) to najczęściej produkty o mocno zaniżonej wartości. Musisz wiedzieć, że żaden sprzedawca nie sprzeda towaru, na którym nie zarobi. Dlatego, jeśli widzisz takie oferty, omijaj je szerokim łukiem.
- Brak adresu – każdy polski sklep ma obowiązek podać polski adres, numer telefonu i dane firmy w postaci NIP-u, KRS-u czy REGONU. Jeśli na stronie bądź w ofercie nie znajdują się takie informacje, należy zrezygnować z zakupu.
- Regulamin sklepu – jeśli w takim dokumencie znajdziemy informację, że sprzedawca określa się mianem „pośrednika” a produkty wysyła „zewnętrzny dostawca” to również znak na to, że mamy do czynienia z oszustwem.
Co możesz stracić kupując od nieuczciwego sprzedawcy?
Głównym zagrożeniem wynikającym z zakupów u takiego pośrednika jest przede wszystkim udostępnienie naszych danych poza granice Unii Europejskiej, a co za tym idzie ich potencjalne wykorzystanie przez podmioty, które nie muszą przestrzegać zasad RODO. Ponadto sama przesyłka może do nas nie dotrzeć, a nawet jeśli, towar może okazać się
niezgodny z opisem, co nie zwalnia z opłat celnych i skarbowych, które mogą przewyższyć wartość produktu. Potencjalna reklamacja nic nie da, ponieważ będziemy zmuszeni do kontaktu ze sprzedawcą z Chin czy innego kraju azjatyckiego. Bez znajomości języka nic nie wyjaśnimy, a odesłanie towaru to również narażenie się na koszty.
Pozostaje również kwestia zakupów za pośrednictwem mediów społecznościowych, które również stają się popularne. Niestety takie portale nie mają zabezpieczeń jak inne sklepy, dlatego też w tym przypadku zawsze warto weryfikować sprzedającego. Dobrze przejrzeć opinie, wybierać opcję płatności przy odbiorze i nigdy nie opłacać przesyłki z góry. Trzeba
podjąć takie środki zapobiegawcze, żeby uchronić się przed oszustwem, w którego wyniku możemy stracić całą kwotę bez możliwości jej odzyskania.
Zasady, którymi trzeba kierować się podczas zakupów w Internecie:
-
- Zawsze warto przeszukać sieć w celu sprawdzenia opinii o sklepie. Można również zwrócić uwagę na adres strony, który powinien rozpoczynać się od „ https:// ”, a także dokładnie przeczytać regulamin. Dodatkowo zawsze można poprosić o weryfikację sklepu rodzinę czy znajomych.
- Należy już po zakupie zachowywać wszelkie potwierdzenia i dokumentację. Chodzi o korespondencję ze sprzedawcą, potwierdzenia zakupu, numer przesyłki. Dobrze takie pliki czy zrzutu ekranu zapisać lub wydrukować. Mogą się okazać cennym dowodem w przypadku problemów.
Zostałem oszukany, co teraz?
Kluczowa jest szybka reakcja. Trzeba w pierwszej kolejności skontaktować się z bankiem i spróbować zablokować przelew. Czasami jest to jeszcze możliwe. Później warto powiadomić policję i przedstawić odpowiednie dowody oszustwa.
Dobrym krokiem jest także kontakt z miejskim lub powiatowym rzecznikiem konsumentów. Z pomocą mogą przyjść także organizacje prokonsumenckie czy rodzina.
Szerzej na ten temat wypowiedziała się w artykule „Uwaga na fakeshipping podczas zakupów w Internecie” Prezes Stowarzyszenia Ochrony Konsumentów „Aquila” Małgorzata Miś. Artykuł ukazał się w 74 numerze Głosu Seniora. Samo wydanie było dość szczególne, ponieważ traktowało o 30 metodach i technikach manipulacji. Ponadto zapraszamy do
współpracy zainteresowane podmioty w ramach akcji „Bezpieczny Senior. Stop manipulacji – nie daj się oszukać”. Chętnie przekażemy potrzebne materiały w wersji tradycyjnej i elektronicznej.