Jak w każdy czwartek sekcja nordic walking działająca przy Kazimierzowskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Bydgoszczy zorganizowała spacer. Trasa wiodła duktami Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku.
![](https://glosseniora.pl/wp-content/uploads/1.Pierniki-w-ksztalcie-serduszek-przygotowal-przyjaciel-KUTW-przedsiebiorca-z-Labiszyna-Jan-Cieplinski-Copy-1024x681.jpg)
![](https://glosseniora.pl/wp-content/uploads/0.Wielka-radosc-sprawil-uczestnikom-WALENTYNKOWEGO-spaceru-EUROPEJSKI-Glos-Seniora-Copy-1-1024x681.jpg)
W spacerze wzięło udział kilkudziesięciu słuchaczy KUTW. Tym razem motywem przewodnim wędrówki było przypadające 14 lutego Święto Zakochanych, czyli WALENTYNKI. Meta spaceru znajdowała się na polanie koło Kujawsko-Pomorskiego Centrum Edukacji Ekologicznej i Sportu. Szefostwo Centrum przygotowało na dla wędrowców ognisko do pieczenia kiełbasek oraz bufet kawowy.
![](https://glosseniora.pl/wp-content/uploads/3.Organiztorka-WALENTYNKOWEGO-spaceru-Bozena-Slacinska-i-Barbara-Kochanska-Copy-1024x681.jpg)
![](https://glosseniora.pl/wp-content/uploads/4.Wszystkim-seniorom-wreczal-pierniki-w-ksztalcie-serduszek-przedsiebiorca-z-Labiszyna-przyjaciel-KUTW-Jan-Cieplinski-Copy-1024x681.jpg)
–Spacer przebiegał pod hasłem ”Kochajmy się”. Na starcie seniorzy otrzymali napełnione helem czerwone baloniki w kształcie serduszek. Tak wyposażeni wędrowali dumnie przez LPKiW do wyznaczonego celu. Tam czekały na nich kolejne okolicznościowe gadżety. Przygotował je przyjaciel KUTW, „Jasiu Piernik”, czyli przedsiębiorca z Łabiszyna, Jan Ciepliński. WALENTYNKOWE niespodzianki przybrały postać olbrzymich piernikowych serc. Ukoronowaniem spotkanie było wręczenie wszystkim studentom-seniorom najnowszego numeru EUROPEJSKIEGO Głosu Seniora – wspomina Bożena Sałacińska, Przewodnicząca Rady Słuchaczy KUTW.
![](https://glosseniora.pl/wp-content/uploads/5.Sluchacze-KUTW-spacerowali-alejkami-Myslecinka-z-czerwonymi-balonikami-w-ksztalcie-serduszek-Copy-1024x681.jpg)
![](https://glosseniora.pl/wp-content/uploads/Kazdy-uczestnik-WALENTYNKOWEGO-spaceru-otrzymal-EUROPEJSKI-Glos-Senioea-Copy-1024x681.jpg)
–Zabawa była szampańska. Pogoda jak na tą porę roku dopisała na medal. Temperatura 9 st. Ci lekko zachmurzone niebo. Po skonsumowaniu różnych przyniesionych ze sobą smakołyków i upieczonych nad ogniskiem kiełbasek był czas na chóralne śpiewy. Na zakończenie rozbawione towarzystwo ruszyło w tany na pobliskiej polance. Poczuliśmy się jakby ubyło nam po kilkadziesiąt lat – dodaje Danuta Bedus.
Tekst i zdjęcia
Bożena Sałacińska